Uwielbiam bilard, choć moje zdolności są wątpliwe ;)
Czasem wbijam bile, która wydawałaby się niemożliwa do wbicia z kolei , ta której wbicie powinno być czystą formalnością nie ląduje na swoim miejscu.
...
Zostały mi ostatnie dwa dni ferii, które zleciały w mgnieniu oka. Planowałam spędzić je pożytecznie, wiadomo że wyszło jak zawsze, czyli dwa tygodnie totalnego obijania.
Godz 17 ja dopiero zamieniam piżamę na strój wyjściowy i zastanawiam się coby zrobić z dzisiejszym wieczorem, ale leje cały dzień i pogoda raczej nie zachęca do wyjścia...
spódnica- stradivarius
koszulka- vero moda
narzutka- new look.
Moje nowe perfumy:
Calvin Klein Obsession Nigh:
dość intensywny zapach, długo utrzymują się na skórze, zachęca też cena bardzo często jest promocja w Rossmannie z 169 na 99, polecam osobą lubiącym takie nuty zapachowe:
Skład:
Głowa:
korzeń arcydzięgla, bergamotka, nuty kwiatowe, mandarynka
Serce:
róża, jaśmin, gałka muszkatołowa
Podstawa:
drzewo, bursztyn, drzewo sandałowe, fasola Tonka i wanilia
...
lakier: essence 79 viva la green:
liczy się dobra zabawa, a nie umiejętności ;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
http://lenalona.blogspot.com/
ładna spódnica i kolorek paznokci ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy ?
zapraszam ;d
Masz dokładnie tak samo jak ja, trafienia z czystego przypadku .;p
OdpowiedzUsuńświetny kolor
OdpowiedzUsuńO tak polecam Cije , są o wiele lepsze w uzyciu niz kepki z którymi trzeba się męczyc, a tu praktycznie dwa ..trzy ruchy i przyklejone juz na jedno oko :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor lakieru :) xoxo ania
Fajna spódniczka:) Hehehe bilard, kompletnie nie potrafię grać :d Wolę kręgle :d
OdpowiedzUsuńo , też uwielbiam bilard ale tak samo jak w Twoim przypadku moje zdolności są znikome xD
OdpowiedzUsuńnooom , też mi się nie chcę iść do szkoły ;/ a do tego czeka mnie tyle sprawdzianów i kartkówek , że nie wiem jak wyrobie , no ale cóż odliczajmy dni do wakacji ;P ;*
http://dont--stop--believin.blogspot.com/
haha, ja również uwielbiam bilard lecz niestety też nie mogę wbijać tych bil, wiec ograniczam się do grania w internecie w niego :) a tak po za tym to śliczna spódniczka :)
OdpowiedzUsuń:O Śliczny kolor lakieru.
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja na bilard ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i miłe słowa ♥♥. U Ciebie bardzo przytulnie ;** A lakier jest zabójczy! oczywiście w pozytywnym sensie :)
OdpowiedzUsuńBaśka ;)
ja nie umiem grac w bilarda :P
OdpowiedzUsuńHej, jesteś dokładnie setną obserwatorką na moim blogu więc z tej okazji chciałam podarować Ci mały prezent :-) Jeśli tylko nie masz nic przeciwko proszę o podanie swojego adresu na mój mail natalia_rz@go2.pl pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz
OdpowiedzUsuńWspaniała marynarka :-)
OdpowiedzUsuńwww.mrgugu.pl
Świetny kolor lakieru!
OdpowiedzUsuńja grałąm może 2 razy w życiu:P nie mam z kim i gdzie, nikomu nie chce się jechać 50 km na bilard:P ale za pierwszym razem ograłam mojego chłopaka co uważał się za dobrego gracza! mam talent:P
OdpowiedzUsuńświetna spódnica :)
OdpowiedzUsuńfajne fotki ,swietna narzutka i piekny kolor lakieru z ostatniego zdjecia!
OdpowiedzUsuńo matko, a ja jestem takim żółtodziobem w sprawach billardu, że się nawet nie wypowiadam :D
OdpowiedzUsuńświetna marynarka!
OdpowiedzUsuńswietna spodnica & pazurki!!
OdpowiedzUsuńxxo
Obsession Night! Uwielbiam <3
OdpowiedzUsuń