Spódniczka z poprzedniego posta w odrobinę zmienionej wersji.
...
________________________________________________________________________
Sielpia:
Pokazy MMA i koncert Borixona:
_________________________________________________
Kraków.
6.08.12.
Godz: 8:19
esemes: "Szybka przekminka jedziemy do krk dziś i wieczorem powrót?"
Fartownie wstałam o tej godzinie, ponieważ miałam się zbierać nad wodę.
Nie myśląc zbyt długo: czemu nie?
Szybkie ogarnięcie, sprawdzenie pociągu i w drogę.
Oczywiście pociągu, który sprawdziłam nie było o tej godzinie.
Na rozkładzie widnieje, że następny do Krakowa za 2,5h.
Z cichą nadzieją w kasie pytamy o najbliższy pociąg.
iiiiii
achh te nasze koleje,
dzięki opóźnieniu pociągu, który właśnie podjechał gdy pani wypisywała,
nam bilety, w trybie ekspresowym, niezwykle sprint-owemu biegu ,
udało się wsiąść do już odjeżdżającego pociągu.
_______________________________
Oczywiście trzeba zacząć od kawy potem ok. 3 godz maraton po galerii.
Mała przekąska i regeneracja sił :)
Zwiedzanie sklepów na rynku
iii znów odpoczynek.
Mini spacer .
Generalnie pozostałyśmy przy odpoczywaniu już do końca. Z braku sił na jakieś większe zwiedzanie i spacerowanie. :)
Więc pijemy, jemy i odpoczywamy.
Zrobiłyśmy też małą rundkę po restauracjach, zastanawiając się co chcemy zjeść. Pomysły były przeróżne. Krążąc i krążąc, postanowiłyśmy zjeść coś włoskiego .Zastanawiamy się i zastanawiamy, aż w końcu z miliona rozmaitych pomysłów wybór padł po prostu i zwyczajnie na tradycyjną pizze.
ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńSzalone dziewuszki :) Fajny ten Kraków, co nie?
OdpowiedzUsuńoj fajny fajny :)
UsuńCool photos :D
OdpowiedzUsuńnie pamiętam kiedy ostatni raz miałam okazję wyjechać na taki spontaniczny wyjazd ;) ale świetnie jest tak na chwilę odciągnąć się od zajęć, które wykonuje się na co dzień!
OdpowiedzUsuńSuper wpis, pelen zycia...A zdjęcia jedzenia spowodowały u mnie wielki apetyt! Pozdrawiam, kA.
OdpowiedzUsuńBoże co ty tam jadłaś ;p tak się napatrzyłam na to wszystko , że muszę iść coś zrobić do jedzenia :)
OdpowiedzUsuńPIękny blond !
OdpowiedzUsuńprzecudne zdjęcia!!!!!
OdpowiedzUsuńwspaniale:*:*
♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡
wielkie buziaki i zapraszam do mnie!
Odkąd pamiętam Kraków jest na mojej liście i na złość nigdy nie mogę go wykreślić ;)
OdpowiedzUsuńSuuuper fotki :)) Naprawdę widać, że wyjazd się udał :))
OdpowiedzUsuńAle żarełłko.Zjadłabym tą pizzę!:D
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz, zakochałam się w wężowej bluzce
OdpowiedzUsuńWszystko pieknie, tylko te fast foody! Pozdrawiam wakacyjnie!:)
OdpowiedzUsuńoutfit jest boski .
OdpowiedzUsuńPierwsza stylizacja - Śliczna spódniczka :)
OdpowiedzUsuńlubię Kraków za ten cały klimat, którego tu w Chrzanowie brakuje.. ale i tak przytłacza mnie zgiełk miasta. wolę wieś - zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńw każdej odsłonie wyglądasz świetnie ;-)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia! no i pizza :) mniam!
OdpowiedzUsuńspódnia z pierwsyzch zdjęć mnie zaczarowałą! świetnie wyglądałąś ^^;*
OdpowiedzUsuń*zaczarowała, *wyglądałaś :D
OdpowiedzUsuńKraków zawsze spoko : )
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz.
super stylizacja na pierwszych zdjęciach i mój przepiękny Kraków mmm :):)
OdpowiedzUsuńZwróciłam uwagę na balerinki. przesłodkie!
OdpowiedzUsuńŚciskam, Lona
ja też zauważyłam od razu balerinki- są śliczne! :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Krakowa, pojechałabym z chęcią ale w tym roku już pewnie to nie wypali :(
your outfit looks amazing! i like your outfits and your blog is very interesting <3
OdpowiedzUsuńxx
beauthi.blogspot.com
bardzo podobają mi się spódniczka i zegarek z pierwszych zdjęć oraz bluzka w wężowy wzór i beżowa torba z ostatnich.
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/listing/user.php?us_id=24648109
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie!
bardzo lubię twÓj blog!
fajne masz fotki!
masz idealne włosy ! :)
OdpowiedzUsuńo nie, juz zrobiłam się głodna!:)))
OdpowiedzUsuńa bluzeczka z pierwszego setu - świetna!
lena
Hi dear :) you look great hun! what do you think of following each other? Let me know
OdpowiedzUsuńKeep in touch
http://thefrench-fries.blogspot.pt
xx
ćwiekowana torebka - mistrz <3
OdpowiedzUsuńniezły grubasek z ciebie
OdpowiedzUsuńPulpecik ;)
UsuńFajna ta czarna bluzka :)
OdpowiedzUsuńTeż zawsze maraton po Galerii Krakowskiej rozpoczynam kawą w Starbucksie;P
OdpowiedzUsuńSpontaniczne wyjazdy są najlepsze!:)
a spódniczka z pierwszej stylizacji jest przecudna!
ale Ty jesteś śliczna!
OdpowiedzUsuńi muszę Cię ochrzanić - narobiłaś mi apetytu na pizzę! :P
:*
Dziękuję :)
Usuńoj tam, oj tam, nie marudź tylko wcinaj pyszną pizze! :)
Podoba mi się pierwszy zestawik. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńooooooo ta pizza wyglada na smakowite danie
OdpowiedzUsuńextra zestaw NO 1
Bardzo fajnie sie ubierasz!
OdpowiedzUsuńmega bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
http://pinkcakepink.blogspot.com/
bardzo udane stylizacje!:)
OdpowiedzUsuńhttp://fresh-look-fashion.blogspot.com/ serdecznie zapraszam!:)
elegancko wygladasz ;)
OdpowiedzUsuńbtw. zapraszam na ROZDANIE do mnie ;)))
O i proszę .... mój Kraków :D:D:D
OdpowiedzUsuńSpódniczka jest piękna.... i wężowa bluzeczka również :))) Mam nadzieję że pizza była tak pyszna jak wygląda :)) Ślinotoku osobiście dostałam :D:D:D Świetne zdjęcia :)